piątek, 11 stycznia 2013

Malta - muzyka

Red Electrick - Who the Heck is Rek!

Brikkuni - Fil-Bar Taħt il-Knisja

nosnownoalps – headset

Malta - filmy

Malta jest jednym z ulubionych miejsc, gdzie znani producenci filmowi kręcą swoje filmy. Ze względu na specyficzny urok wyspy i doskonale zachowane zabytki architektury, Malta stanowi doskonałe tło zwłaszcza do historycznych filmów. Powstało tu wiele słynnych produkcji, między innymi: Troja, Gladiator czy Agora.

Obowiązkowo polecamy coś dziwnego rodem z Malty:

World War Z - Film zrealizowany na podstawie noweli Maxa Brooksa. Świat nigdy nie będzie taki jak dawniej – po 10 latach strasznej i wyniszczającej wojnie ludzi z zombie. Ludzie nie są już na szczycie łańcucha pokarmowego, Ziemia jest opanowana przez potwory z piekła rodem. Pracownicy ONZ starają się powstrzymać pandemię zombie, która zagraża wyginięciu ludzkiej rasy.




Znalazłam też maltański film o ciekawym tytule: Maltageddon, niestety opisu brak, może ktoś oglądał i chce się podzielić wrażeniami :) ?

Malta - kuchnia


Ze względu na położenie w centralnej części Morza Śródziemnego wyspa stanowiła naturalny pomost między Europą i Afryką. Dlatego spotyka się tu wiele tradycji kulinarnych.

W restauracji można zamówić dania z makaronu – spuściznę po Włochach, zaś po Brytyjczykach zostały steki i ryba z frytkami.

Wpływy afrykańskie, dokładniej arabskie, odnajdziemy natomiast w smażonym w głębokim tłuszczu ciastku mqaret ze słodkim nadzieniem z daktyli.



Fenek
, tak mówią tu na królika, należy do ulubionych dań Maltańczyków. Królik pieczony. Królik smażony. Królik duszony, z dodatkiem cebuli, ziół i wina. Wybrałem wersję mniej tradycyjną. Delikatne mięso i sos z gorzkiej czekolady znakomicie się dopełniały.
Fenek biz-Zalza – potrawka z królika z dodatkiem cebuli, ziół i wina.



Soppa tal-armla – zupa jarzynowa podawana z kozim serem

Najbardziej charakterystyczny napój to Kinnie – maltańska wersja coca-coli, z pomarańczową goryczką.

Malta - ciekawostki


Malta to niewielkie państwo, którego powierzchnia jest mniejsza od powierzchni Warszawy. 

W związku z ilością zabytków o Malcie mówi się także, że jest to ogromne muzeum pod otwartym niebem. 

Na wyspie zachowały się najstarsze na świecie wolno stojące świątynie z megalitów, czyli olbrzymich bloków kamiennych. Niektóre z nich ważą ponad 50 ton. Wszystkie zostały obrobione ręcznie i przetransportowane prawdopodobnie za pomocą drewnianych pni wykorzystywanych jako rolki. Świątyń jest kilkadziesiąt, są rozproszone po Malcie i Gozo.  Liczą one około 6000 lat - są starsze od piramid i Stonehenge. Budowniczy świątyń zniknęli z Malty w III w. p.n.e. tak samo tajemniczo, jak się pojawili. Według doniesień Malta była centrum ówczesnego kultu Wielkiej Bogini płodności (Godess), a świątynie maltańskie budowane były na wzorcu kobiecych kształtów. Jednym słowem, niewykluczone, że 5 tys. lat temu na Malcie rządziły kobiety. 

Maltańczycy to naród bardzo religijny. Podobno ma to związek z faktem, iż jesienią roku 60, podczas silnej burzy, u wybrzeży Malty rozbił się statek płynący do Rzymu. Na jego pokładzie znajdował się Paweł z Tarsu. Rozbitkom nic się nie stało, a przez kolejne trzy miesiące apostoł krzewił na wyspie chrześcijaństwo. Dziś Malta należy do najbardziej katolickich państw świata. Na Malcie niemal przy każdych drzwiach wejściowych widzi się figurki świętych. Maltańczycy sprawiają wrażenie bardzo religijnych. Latem w parafiach odbywają się odpustowe festy. Ulice pełne są kwiatów, a niebo wieczorami rozbłyska tysiącami sztucznych ogni. Niemal wszyscy uczestniczą w procesjach. Większość domów na Malcie ma swojego patrona. Wielu mieszkańców tego kraju żartuje, że na wyspie jest więcej kościołów niż mieszkańców. Wyspa usiana jest wieżami kościołów, o liczebności równej dniom w roku – 365. Jeśli przyjrzymy się bliżej kościołom, zobaczymy, że na ich wieżach są umieszczone dwa zegary - prawdziwy i namalowany. Według wierzeń dzięki temu diabłu mylą się godziny i nie zdąża porywać odchodzących dusz. 

Katolicka Malta, gdzie 98% społeczeństwa deklaruje się jako wierzący, a co piąty katolik należy do jakiegoś ruchu kościelnego, pełna jest ludzi przesądnych. Uczniowie, pisząc pracę egzaminacyjną, w lewym górnym rogu kartki umieszczają litery JMJ, oznaczające Jezusa, Marię i Józefa. Studenci po sesji drukują w gazetach anonimowe podziękowania dla swojego patrona. Z kolei w wielu wioskach otaczających Vallettę nad drzwiami lub na dachu umieszczane są bycze rogi, które mają odstraszać zło. Przed domem, w którym ktoś umiera, stawia się szklankę wody. Maltańczycy wierzą, że dusza opuści dom dopiero, gdy zostanie napojona. Z burt jaskrawo pomalowanych łodzi luzzu, po obu stronach dziobu, spogląda, namalowane bądź wyrzeźbione, czujne oko Ozyrysa. Ma strzec rybaków wypływających w morze. 

Więcej na ten temat można przeczytać na stronie "Poznaj Świat" :)
Malta - artykuły

KURS ANGIELSKIEGO I PRAWA JAZDY - Tak reklamują się niektóre szkoły na Malcie. Malta jest wymarzonym miejscem do nauki angielskiego. Od początku XIX wieku to drugi, obok maltańskiego, oficjalny język na wyspie. Rodzimy maltański uzyskał status języka urzędowego dopiero w roku 1934. Dziś prawie wszyscy tu są dwujęzyczni. 
Rodem z Anglii są także czerwone budki telefoniczne i skrzynki pocztowe oraz niebieskie latarnie, którymi oznaczono posterunki policji. Popijając brytyjskie piwo, Maltańczycy zazwyczaj kibicują drużynie Manchester United.
Na prośbę samych Maltańczyków w 1800 roku, Brytyjczycy przybyli na wyspę z zamiarem usunięcia z niej Napoleona i zakończenia trwających od dwóch lat francuskich rządów. Zostali na prawie dwieście lat. Niepodległość Malta uzyskała dopiero w roku 1979, a brytyjskie pamiątki zostały do dziś. 

Komunikacja:
Po maltańskich ulicach przemieszczać się można biało-czerwono-żółtym autobusem, wyprodukowanym w latach 50. ubiegłego wieku, który przypomina kształtem ogórek. Otwarte w czasie jazdy drzwi zastępują klimatyzację, a rozciągnięty pod sufitem sznurek, zakończony dzwonkiem, zapewnia pasażerom chcącym wysiąść kontakt z kierowcą. Kiedy autobus pnie się pod górę, by po chwili zjechać stromą drogą w dół, turyści wstrzymują oddech. Podróżnicy twierdzą, że w takich sytuacjach wielki napis "Ufajmy Bogu", umieszczony na przedniej szybie, nabiera jeszcze większego znaczenia :)

Malta i Katar to dwa najbezpieczniejsze kraje na świecie – wynika z opublikowanego właśnie raportu Instytutu Środowiska i Bezpieczeństwa Ludzi Uniwersytetu ONZ. Przygotowując raport wzięto pod uwagę m.in. częstotliwość występowania katastrof naturalnych, zmiany klimatyczne, społeczną odporność na trudności oraz umiejętność radzenia sobie w sytuacjach kryzysowych. W ankiecie wzięły udział 173 państwa.