piątek, 15 lutego 2013

Wenezuela - ciekawostki

Nazwa Venezuela oznacza "mała Wenecja" i została nadana temu obszarowi przez Amerigo Vespucciego, który zauważył domy na palach u ujścia dzisiejszego jeziora Maracaibo.

Powierzchnia Wenezueli jest niemal trzykrotnie większa od Polski. 


Ponieważ Andy leżą wzdłuż północnego wybrzeża Wenezueli to penetracja była wyjątkowo trudna. W okolice zwabiała poszukiwaczy złota legenda o El Dorado, czyli legendarna kraina w Ameryce Południowej pełna złota. Słowo to pochodzi od skróconego hiszpańskiego określenia "el hombre dorado" czyli "człowiek olśniony złotem". W 2005 polski podróżnik Roman Warszewski zaproponował hipotezę, że El Dorado fizycznie nigdy nie istniało, a tylko i wyłącznie na poziomie mentalnym, najczęściej ukazując się w wizjach po spożyciu halucynogennych specyfików (głównie ayahuaski) - po szczegóły odsyłam tu.



Ze zwierząt żyją tu m.in. :
  • niedźwiedzie andyjskie - oznacza swoje terytorium obgryzając konary drzew;
  • oceloty - często zakradają się do kurników. Na młode oceloty polują węże boa, anakondy i kajmany. Zwierzęta te nie boją się wody – bardzo dobrze pływają. Samice często wyrywają sobie sierść ze skóry na brzuchu, aby wyścielić nią gniazdo. Małe zwierzęta przynoszone przez matkę do gniazda służą młodym do nauki polowania;
  • oposy (Dydelf północny) - Prowadzi głównie naziemny i nocny tryb życia, dzień spędza w szczelinach skalnych lub pustych pniach drzew. Sprawnie się wspina po drzewach, zamieszkuje tereny leśne lub gęsto pokryte krzewami. Jest spotykany w pobliżu siedzib ludzkich. Dydelf północny żyje samotnie z wyjątkiem okresu rozmnażania. Gniazda buduje z liści i łodyg. Ciąża trwa zaledwie 12-13 dni, w miocie rodzi się 8-18 sztuk o wielkości ziaren fasoli. Młode przebywają przytwierdzone do sutków w torbie lęgowej matki przez 60-70 dni. Po tym okresie powoli wchodzą w samodzielne życie, by po miesiącu "dokarmiania" w formie przyczepienia do sierści matki opuścić gniazdo;
Ponownie bardzo polecam artykuły ze strony "Poznaj Świat", zwłaszcza dwa z tych na temat Wenezueli:

W pierwszym z nich przeczytacie między innymi o zjawisku nieco podobnym do zorzy polarnej, czyli burzach o nazwie Catatumbo, o pochodzeniu dziwnych zapachów w wenezuelskiej dżungli oraz o domach na palach, czyli palafitos.

Z drugiego natomiast dowiecie się jak uchronić się przed piraniami :)

A co jeśli chodzi o dziwną wiadomość z Wenezueli? Oto ona!
Samolot McDonnell-Douglas MD-82 należący do linii Aserca Airlines podczas lądowania w Santo Domingo w Wenezueli zderzył się ze stadem krów na pasie startowym. Maszyna wykonywała rejs R7 764 z Caracas. Według różnych źródeł na pasie było od dwóch do pięciu krów, ale całe stado liczyło 25 zwierząt. Wtargnięcia zwierząt na pasy startowe w Ameryce Południowej i Środkowej są częstymi zdarzeniami, bo płoty wokół lotnisk są najczęściej w fatalnym stanie...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz